Pokojówka prosi chlebodawczynię o pożyczkę. Na pytanie o powód, przytacza argumenty: - Po pierwsze prasuję lepiej od Pani. - A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie? - Pani mąż. - Aha... - Po drugie, gotuję lepiej od Pani. - A kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie?! - Pani mąż! - Naprawdę... - A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od Pani! - Czy mój mąż tak powiedział?!!! - Nie, proszę Pani, to opinia ogrodnika.