Normalna katolicka rodzina. Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10 letnia córka, oświadczając poważnie: - Nie jestem już dziewicą. Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki: - Ty tu jesteś winna! Jesteś dz*wką! Ubierasz się tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą i gwizdają! Do starszej 20-letniej córki krzyczy: - I ty też tu jesteś winna! Też jesteś dz*wką! Bzykasz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie, kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach siostry!! Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca: - Zamknij się ! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. Wydajesz pół wypłaty na k*rwy! A odkąd mamy kablówkę cały czas oglądasz pornole! Że już nie wspomnę o twojej szmatławej sekretarce!!! Aż wreszcie pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki: - Ale jak to się stało skarbie? Zostałaś zgwałcona czy wydmuchał cię kolega z klasy?? Mała patrzy dużymi oczami na matkę i mówi: - Ale mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem już dziewicą tylko pastereczką!!!