Gra mąż na kompie, słyszy, jak żona go opierdziela: - Nie masz nic innego do roboty?! Wyłączył komputer i sięgnął po gazetę. Słyszy: - Sprawy domowe już cię nie interesują?! Poszedł po odkurzacz, zaczął go rozkładać. Słyszy: - To nie wiesz, że zaraz zaczyna się mój ulubiony serial? Poszedł do kuchni z zamiarem, by w czymś żonie pomóc. Słyszy: - Nie widzisz, że tu jest za mało miejsca dla nas dwojga?! Ubrał się zatem, wyszedł cicho z domu, poszedł na podwórko. Gra z sąsiadami w szachy, kiedy w jego mieszkaniu otwiera się okno i żona drze ryja: - Janusz?! Co ty myślisz, że w domu to nie ma nic do zrobienia?!