Po II wojnie światowej Stalin ogłosił rozpoczęcie budowy komunizmu w ZSRR. W jednym z kołchozów Uzbekistanu zwołano zebranie partyjne poświęcone komunizmowi jednak nikt nie wiedział co znaczy słowo komunizm. Wybrano więc delegata który po długiej podróży dotarł przed oblicze Stalina i pyta co znaczy to słowo. Stalin chwilę myśli w końcu przywołuje delegata do okna. - Widzicie towarzyszu tę ciężarówkę? - Widzę. - Jak będzie komunizm to będą tu stały tysiące takich ciężarówek! Delegat wraca do kołchozu. Wszyscy pytają go co to jest ten komunizm. Delegat podchodzi do okna i mówi: - Widzicie tego żebraka? - Widzimy. - Jak będzie komunizm to tu będą tysiące takich żebraków...