Koleś umówił się na randkę w ciemno. Ale trochę się wystraszył i pyta kumpla: - A co jeśli będzie brzydka jak noc? - Proste. Idź do jej domu i jeśli rzeczywiście tak będzie zacznij kasłać "ekhm" i udawaj silny atak astmy. Poszedł, zadzwonił. W drzwiach pojawiła się najpiękniejsza kobieta jaką widział. Już otwierał usta żeby coś powiedzieć, nagle: - Ekhm, ekhm - dziewczyna zaczęła się dusić.