Siedzi zajączek, wilk i żółw. Na stole stoi butelka wódki. Zwierzęta stwierdziły, że to za mało i trzeba by skoczyć po jeszcze. Wilk z zajączkiem od razu wskazali na żółwia. Żółw powiedział: - Pójdę, ale nie możecie wypić ani kropelki. Mija tydzień, żółwia nie ma, wilk mówi: - Pijemy. - Obiecaliśmy żółwiowi, że nie będziemy pić bez niego. Tak minął 2 i 3 tydzień. W końcu zajączek bierze butelkę do ręki z zamiarem otwarcia, a żółw wygląda za krzaków i mówi: - Ej... bo nie pójdę.