Pchła spotyka pchłę, jedna jest bardzo zmarznięta, a druga świeża i wypoczęta. Ta wypoczęta mówi: - Co jesteś taka zimna? - Jechałam na hawaje. - Ja też! A jak tam jechałaś? - Na wąsach motocyklisty. - Słuchaj to robi się tak: wchodzisz na samolot potem na nogę stewardesy, wchodzisz na górę mościsz się w jej c***e , zasypiasz i wstajesz dopiero przy lądowaniu. Za tydzień znowu: pchła wypoczęta i pchła zziębnięta. Wypoczęta pchła pyta się: - I co? - Zrobiłam jak mówiłaś: weszłam do samolotu, umościłam się w c***ę, zasnęłam. - No i co dalej? - I budzę się na wąsach motocyklisty!