Tak się nieszczęśliwie złożyło, że w mieszkaniu nade mną, jak i w mieszkaniu pode mną, prowadzony jest równocześnie remont. Jak na dole wiercą, to na dole kują - jak na dole kują, to na górze kurwa wiercą. Z 3 tygodnie temu się to zaczęło, a jak nowych właścicieli pytałem ile zajmie remont to mówili, że hehe góra tydzień. Dzisiaj przekroczone zostały wszystkie granice, bo i na dole i na górze kuli i wiercili jednocześnie, że siedziałem z zatyczkami w uszach i jeszcze czapce na to naciągniętej, żeby bardziej tłumiło. Wkurwiłem się, przekminiłem plan, założyłem dresy i koszulkę 'roboczą' co kiedyś ujebałem farbą i poszedłem najpierw do ekipy na dół - co ważne za dnia to ja prawie nie wychodzę z domu, więc ci robotnicy to mnie może raz widzieli przelotem xD DZIEŃ DOBRY DOBRY JA TU DWA PIĘTRA WYŻEJ ROBIE I MNIE SZEF PRZYSŁAŁ ŻEBYŚ PAN DAŁ WIERTARKE UDAROWĄ BO NAM SIE POPSUŁA, TYLKO MÓWIŁ, ŻEBYŚ PAN SZYBKO DAŁ I NIE JAKĄŚ CHUJOWĄ (starałem się to jeszcze mówić jak najbardziej wkurwiającym tonem xD) Janusz się chwilę zawahał JAK TEN TWÓJ SZEF COŚ CHCE TO NIECH SAM ZEJDZIE I POPROSI, CO TO KURWA ZNACZY "ŻEBY DAŁ", POPROSZĘ SIĘ MÓWI JA TO NIE WIEM, MÓWIĘ CO SZEF MÓWIŁ, ALE MU PRZEKAŻĘ XD Teraz idziemy piętro nade mnie DOBRY DOBRY JA TU NA DOLE ROBIĘ DWA PIĘTRA POD WAMI I MNIE MAJSTER PRZYSŁAŁ SIĘ ZAPYTAĆ KIEDY WIERTARKE ODDACIE JAKĄ KURWA WIERTARKE? JA TO NIE WIEM BO TO WCZORAJ BYŁO A MNIE NIE BYŁO W ROBOCIE NIC NIE BRALIŚMY CO TY PIERDOLISZ, WŁASNĄ MAMY, BOSCHA JA TO NIE WIEM ALE TO MOŻE PAN SAM SZEFOWI POWIE BO STRASZNIE WKURWIONY I WYKLINAŁ NA PANA, ŻE PAN KRADNIESZ TA? TO JA TAM ZARAZ SE ZEJDE Z NIM POGADAC Wracamy jeszcze na chwilę dwa piętra niżej PANIE, MAJSTER MÓWIŁ ŻEBYŚ PAN DAŁ ALBO ON SIĘ TU PRZEJDZIE I BĘDZIESZ PAN MIAŁ PROBLEM BO ON NERWOWY JEST TAK KURWA? NO NIECH SCHODZI, ZOBACZYMY NO DOBRA TO JA PRZEKAŻĘ Teraz szybko spierdalam do mieszkania i przez minimalnie uchylone drzwi na klatkę nasłuchuję nadchodzącej inby xD JEB JEB JEB CO JEST? O CHUJ CI CZŁOWIEKU CHODZI Z TĄ WIERTARKĄ? ALE GRZECZNIEJ MOŻE CO CO GRZECZNIEJ JAK SAM MNIE PAN WYZYWASZ WEŹ SIĘ CZŁOWIEKU CHORY W ŁEB PIERDOLNIJ SAM SIĘ CYMBALE PIERDOLNIJ Janusze się zaczęły szarpać ale ta ekipa z dołu ich rozdzieliła xD Jeszcze słyszałem, jak i na górze i na dole majstrowie drą mordy do swoich ekip, jak to nie załatwią tego drugiego xD Ten z dołu się tak wkurwił, że skończyli pracę na dzisiaj bo NIE WYTRZYMAM, NO MUSZE SIE IŚĆ NAPIĆ. Przed chwilą z kolei ten z góry postanowił załatwić tego drugiego już dzisiaj i im napryskał pianką poliuretanową w zamki i zawiasy aż po drzwiach ściekało, więc jutro pewnie będzie jeszcze grubsza inba xD