W Afganistanie rozbił się samolot F-16. Amerykański żołnierz, który pilotował maszynę, zginął na miejscu - podała strona nbcnews.com, powołując się na oficjalne źródła.
Jak dotąd nie są znane dokładne przyczyny katastrofy. Jej okoliczności ma wyjaśnić wszczęte dochodzenie.
Nbcnews.com przypomina, że w przeszłości dochodziło również do wypadków z udziałem F-16. Ostatni miał miejsce 2 miesiące temu. Wówczas samolot spadł do Adriatyku. Podobne wypadki są bardzo rzadkie w Afganistanie.