Narwany kowal - z cyklu humor


SUBMITTED BY: romario07

DATE: Sept. 3, 2015, 4:23 p.m.

FORMAT: Text only

SIZE: 549 Bytes

HITS: 658

  1. W pewnej mieścinie był piekarz, który piekł pieczywo nienadające się w ogóle do jedzenia. W sekrecie przed nim zebrali się mieszkańcy i postanowili uradzić co z nim zrobić...
  2. Radzą tak kilka godzin i nic nie mogą wymyślić... w pewnym momencie wstaje kowal, chłop wielki i barczysty jak wól i mówi :
  3. - Może mu jebnę?!...
  4. Na co ludzie mówią:
  5. - Nie no... tak nie można... w końcu mamy tylko jednego piekarza, nie możemy zostać w ogóle bez...
  6. I dalej debatują... za jakiś czas znowu wstaje kowal i mówi:
  7. - To może jebnę stolarzowi... mamy dwóch...

comments powered by Disqus