Powrót z nieba - z cyklu humor - superanckie


SUBMITTED BY: romario07

DATE: Aug. 17, 2015, 4:33 p.m.

FORMAT: Text only

SIZE: 1.7 kB

HITS: 719

  1. Kazik od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok.
  2. - "Co ty do k....y nędzy robisz w moim łóżku?...I kim do cholery jesteś?" zapytał facet.
  3. - "To nie jest twoja sypialnia. Jestem Św. Piotr i jesteś w niebie" dodał.
  4. - "Że co ??!! Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!"
  5. - "To nie takie proste" odpowiedział święty. "Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie" Kazio pomyślał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące, a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.
  6. - "Chcę powrócić jako kura" odpowiedział.
  7. W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedł do niego kogut.
  8. - "Hey! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr" powiedział kogut
  9. - "Jak ci się podoba bycie kurą?"
  10. - "No jest ok, ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje"
  11. - "Ooo, no tak. To znaczy,że musisz znieść jajko" powiedział kogut
  12. - "Jak mam to zrobić?" "Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz"
  13. Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle "chluś" i jajko było już na ziemi.
  14. - "Łoł to było zajebiste" powiedział Kazik. Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony :
  15. - "Kazik co ty robisz?! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!!!!"

comments powered by Disqus