Przerąbane - z cyklu humor


SUBMITTED BY: romario07

DATE: Sept. 3, 2015, 6:13 p.m.

FORMAT: Text only

SIZE: 854 Bytes

HITS: 971

  1. Złapali Indianie białego, przywiązali do pala męczarni, postawili strażnika i poszli się naradzić, co z nim zrobić. Siedzi sobie biedak przy palu i myśli. Co tu zrobić? Niestety, mam przerąbane. Mam najbardziej przerąbane jak tylko sobie można wyobrazić. Nagle w chmurach zrobił się niewielki otwór, a przez ten otwór spłynęło na nieszczęśnika jasne, aczkolwiek nie oślepiające światło i usłyszał głos potężny, ale nie ogłuszający, który rzekł:
  2. - Nie obawiaj się synu, potrząśnij rękami.
  3. Potrząsnął. Ku jego zdumieniu więzy opadły.
  4. - Podejdź do strażnika - mówi dalej głos.
  5. Podszedł lekko przestraszony.
  6. - Nie obawiaj się, strażnik śpi - kontynuował Głos.
  7. - A teraz wyrwij strażnikowi tomahawk i uderz go. To syn wodza.
  8. Wyrwał i uderzył. Zabił syna wodza i czeka, co dalej. Wtedy Głos z lekkim rozbawieniem:
  9. - Teraz to masz dopiero przerąbane...

comments powered by Disqus